W jaki sposób wnętrze naszych lokali mieszkalnych zaczyna nabierać nowego wyrazu dzięki zapachom, jakie można zakupić w osiedlowych sklepach oraz drogeriach
21 stycznia 2022

Być może nie zapomnieliśmy jeszcze o kobiecie pracującej z filmu J. Gruzy, która w jednym z odcinków nakłania gospodynie do tego, aby jak najczęściej piekły domowe ciasta. Aromat drożdżowych rogali ma bowiem koić skołatane męskie nerwy i równocześnie przyczyniać się do ograniczenia rodzinnych awantur. Obecnie takie idee rzadko przychodzą na myśl, a takie ciasto z serem może zostać zastąpione przykładowo przez aromatyzer
Trudno oczekiwać, żeby producenci wszelakiego gatunku wonności myśleli o zapachach, jakie można spotkać w domowej kuchni. Zarówno w pomieszczeniu kuchennym, jak w pokojach, czy nawet toaletach królują niepodzielnie kwiatowe wonie. Kiedy dopiero wchodziła moda na perfumowanie wnętrz w domach, to w sklepach dostępne były środki w aerozolu. Z czasem sytuacja diametralnie się zmieniła, a aromatyzer stał się towarem, który z ochotą kupują gospodarze. To nieduże i sprytne urządzenie nie tylko roztacza bardzo miłe dla nosa zapachy, lecz również nawilża powietrze, co nie jest bez jakiegokolwiek znaczenia dla mieszkańców bloków (polecane na rynku europejskim).
Do kupienia w dalszym ciągu są doskonale nam znane aerozole i plastikowe butelki ( zobacz butelki filtrujące) wraz z atomizerem rozpylającym ich zawartość. Następnym towarem bywają świece zapachowe, które oprócz przyjemnych woni roztaczają dyskretne światło, czyli takie w sam raz na nastrojową kolację… przy świecach. Pomimo tego że aromatyzer powoli zaczyna pozyskiwać coraz większe grono zadowolonych klientów, to asortyment innego rodzaju odświeżaczy powietrza w żadnym razie się nie zmniejsza.